Strażnicy Świętych Gajów z Ziem Dziadoszyców i Lugiów z Burintium

od RKP i ratomira proponował bym trzymac sie z daleka ....

No właśnie dlaczego? Z tego co do tej pory widzę to stara się działać apolitycznie na grupie i nikogo do wiary rodzimej nie na mawia. Służy radami i stara się rzetelnie wszystko wyjaśnić. Domyślam się, że znasz go osobiście więc więcej możesz coś o nim powiedzieć. Jak na razie uważam go za bardzo pozytywna postać.  Ten film RKP tylko udostępnił. Ja osobiście trzymam się z dala od wszelkich związków wyznaniowych, gdyż wiara to dla mnie cos osobistego. Natomiast ciekawych informacji można się od Ratomira dowiedzieć.

Dzięki za wyjaśnienia.

Jak widać nasze forum czytane jest również przez wiele znaczących osób w kręgu rodzimowierczym. Wpis ten za zgodą autora ma na celu informować, nie wywoływać dyskusję o osobistych odczuciach. Więc prosiłbym aby tak o to potraktować ten post jako informację i nie wdawajmy się w niepotrzebne spory. Własne odczucia pozostawmy sobie samym, a jak jest naprawdę chętnie się z czasem przekonam. Pozdrawiam wszystkich czytających.

"To, że na stornach Himawanti po śmierci Stefańskiego pojawiła się informacja o tym fakcie + jego nota biograficzna, nie znaczy, że RKP w najmniejszym stopniu cokolwiek łączy z tą organizacją.  Skrajne prawicowe i nacjonalistyczne środowiska już jakiś czas temu postawiały sobie za cel deprecjonowanie naszego związku, który w ich opinii, przez to że nie jest dostatecznie prawicowy to musi być bandą lewaków. Prawda jest natomiast taka, że RKP jako związek wyznaniowy (co wielokrotnie podkreślaliśmy) stara się  (na ile to współcześnie możliwe) pozostać apolityczny (czego tamci nie mogą zwyczajnie znieść). Z resztą podobny mechanizm nie dotyczy tylko RKP, z tym że RKP jako najstarszy i największy związek rodzimowierczy, jest w tej sytuacji najbardziej wyeksponowany na takie ataki. W każdym razie, wracając do meritum, każdy kto chce się przekonać o działalności związku może zajrzeć na naszą stronę http://www.RKP.org.pl lub fanpage FB: https://www.facebook.com/RodzimyKosciolPolski - co najważniejsze jednak RKP jako jeden z niewielu zwiazków rodzimwoierczych ma jasno i precyzyjnie (oraz publicznie) sprecyzowane swoje założenia (z którymi każdy może się osobiście zapoznać). Podobnie zdecydowana większość organizowanych przez nas wspólnotowych spotkań czy świąt jest publiczna i otwarta dla wszystkich (a przy tym zapowiadana z co najmniej kilkomiesięcznym wyprzedzeniem). Zamiast więc dawać wiarę zwykłym plotkom i pomówieniom osób, które za cel postawiły sobie wypaczenie wizerunku RKP, proponuje raczej samemu przekonać się (np. będąc na jednym z takich spotkań lub świąt) czym w rzeczywistości nasz związek się zajmuje i ile prawdy jest słowach interentowych gawędziarzy, których byt w sieci określa jedynie hejtowanie działalności innych (i możecie to w naszym imieniu swobodnie zamieścić w odpowiedzi na  swoim forum)."
Pozdrawiam Ratomir Wilkowski.

Nie wnikam, nie znam, przekazuję tylko informacje